Cześć!
Na powitanie mam dla Was dobrą wiadomość. Mianowicie mam twarde postanowienie noworoczne dodawać dla Was co najmniej jeden makijaż tygodniowo. Cieszycie się? Trzymajcie kciuki, żebym wytrwała! ;)
Dziś przygotowałam dość zwykły czarny dymek z bielą i odrobiną srebra. Jak to mawiamy - klasyka zawsze w modzie.
Zapraszam! :)
Kosmetyki:
Twarz: podkład Paese Specjalistyczny podkład matujący 500+501, korektor pod oczy Oriflame Studio Artist light, puder ryżowy Pierre Rene Loose Powder, bronzer W7 Honolulu, róż Bourjois 95 Rose de Jaspe, rozświetlacz TheBalm Mary Lou-Manizer
Oczy: cień do brwi Inglot 569, baza pod cienie Inglot, cienie Inglot: 355M, 337M, 65AMC, Sleek Sparkle 2 (cień tinsel), biały matowy cień MIYO OMG! Eyeshadows, czarny żelowy eyeliner L'Oreal, maskara MIYO Big Fat Lashes Smoky, rzęsy Ardell Fairies i klej DUO.
Usta: szminka Rimmel Lasting Finish 077 Asia.
Jest to moja pierwsza karnawałowa propozycja. Postawiłam na klasyczne kocie oko. Mam nadzieję, że się Wam podoba. Koniecznie dajcie mi znać w komentarzu tu albo na Facebooku. ;)
Niniejszym też zgłaszam się do konkursu na Ambasadorkę Pierre Rene i MIYO. Trzymajcie kciuki. Może tym razem mi się uda. :)
Do następnego!
Domi.
Makijaż świetny, powodzenia, trzyam kciuki :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ;)
Usuńnie dziękuję, żeby nie zapeszać :D
Też będę startować, choć jak widzę niektóre prace i Twoje kocie B&W to odchodzi mi wena :D
OdpowiedzUsuńja nie oglądam, żeby się właśnie nie demotywować :P
Usuń