21 lutego 2013

O Carmexach słów kilka

Doszłam do wniosku, że w końcu coś wypadałoby napisać o tych legendarnych balsamach do ust. Na zachętę napiszę, że testując je na sobie naprawdę się o tym przekonałam, że są bardzo dobre. Szczerze Wam je polecam. 


Obiektami moich testów były Carmex moisturising lip balm wiśniowy i truskawkowy, Carmex balsam moisture plus i tradycyjny Carmex w słoiczku. Zapraszam na recenzje! 

18 lutego 2013

Projekt kolory tęczy tydzień 6: Czerwono-żółto-niebieski makijaż

Jestem! Wróciłam! Już Was nie zostawię Czytelniczki moje kochane! Przynajmniej do czerwca, kiedy to nastąpi kolejna wojna z Systemem. Na razie muszę wskrzesić mojego bloga, bo coś przymarł ostatnio, czemu się w sumie nie dziwię. Coś wymyślę na ten wielki powrót. Stay tunned! ;) 

Zaczynam realizować mój plan nadrabiania zaległości wszelakich. Dziś ujrzy światło dzienne mój pierwszy makijaż na tęczowy projekt u Joanny. Trochę zaczęłam w środku, ale resztę niedługo nadrobię. Dziś w menu: czerwony, żółty i niebieski


13 lutego 2013

Trylogia: Władca Pierścieni Sesji

Kochane moje Czytelniczki (i Czytelnicy jeśli są)! 


Spieszę wyjaśnić Wam przyczyny mojej tak długiej nieobecności, za którą bardzo przepraszam. Już miałam plan wstąpić do klasztoru i jechać na misję do Sudanu uczyć dzieciaczki angielskiego, ale nastąpił cud i jednak udało mi się zdać sesję, więc wracam do Was! Same mam nadzieję zrozumiecie, po przeczytaniu mojej przygody z Systemem, którą opisałabym w trylogii. Jest we mnie coś z poetyckiej duszy i lubię pisać, chociaż kiedyś nie znosiłam. 


3 lutego 2013

Wyniki konkursu z Carmex

Wiecie co? Doszłam do wniosku, że w końcu przyznam nagrodę wśród tych, które się zgłosiły. Jakbym ogłosiła losowanie, to byłoby to nie w porządku, bo się starałyście. 

Decyzja była ciężka, ale w końcu została podjęta. 

Pamiętacie, że pisałam, że forma dowolna? Jedna z Was z tego skorzystała.

Najbardziej mnie ubawił pomysł na rysunku Nimvy.


Chciałabym mieć takiego lokaja, który by mi podawał Carmexy zawsze kiedy tego potrzebuję, bo sama nie umiem ich często znaleźć w otchłaniach mojej torebki. Carmexowa spluwa też brzmi nieźle, a ten Zbigniew wygląda naprawdę na przerażonego. ;) 

Gratuluję! Napisz mi maila i swój adres, to postaram się w najbliższym czasie wysłać Carmexowy mini-zestaw.

Dzięki wszystkim za starania. Nadal liczba 9 jest dość rażąco mała i mnie to trochę rozczarowało. Nie wiem czy zrobię kolejny konkurs skoro tak to ma wyglądać. Zauważyłam, że jeśli trzeba się trochę wysilić, to ludziom się po prostu nie chce. Łatwiej się zgłosić do losowania, gdzie nic nie trzeba zrobić i mieć wszystko w poważaniu czy się wygra czy nie wygra. Nie wiem kiedy zrobię kolejne losowanie, ale może coś wymyślę niedługo so stay tunned. 

Domi.