Miałam wrzucić wczoraj, ale się już nie wyrobiłam. Zapowiedziałam tylko na Facebooku, że będzie i oto jest. Tutorial kociego makijażu dziennego z turkusową dolną powieką. Nocną porą wrzucam, bo i tak nie mogę spać...
Makijaż został odkryty już kilka dni temu przez pewną kasjerkę w Rossmannie, która mi powiedziała, że pięknie zrobiłam oczy. Było to bardzo miłe i jeśli teraz to czyta, to serdecznie pozdrawiam, bo zaprosiłam ją do znalezienia mnie na Google. W sumie wtedy mnie to też zdziwiło, bo zrobiłam go trochę na szybko, ale jakoś tak mnie poniosło, bo padał deszcz, i jakoś tak się zmalowało inaczej niż zwykle, trochę też przypadkiem. Wczoraj go dopracowałam i przy okazji zrobiłam stepik.
Zapraszam! ;)
Może zacznę od listy kosmetyków, których użyłam do tego makijażu.
twarz: Bourjois 123 Perfect 52 vanilla, puder Bourjois Healthy Balance 52 vanilla, róż Bourjois Pastel Joues 95 rose de jaspe, korektor Bourjois Healthy Mix 61 clear beige.
oczy: cień do brwi Inglot 569, baza pod cienie ArtDeco, matowy cień Golden Rose silky touch 204, paletka Sleek Ultra Mattes Darks, żelowy eyeliner Maybelline, czarna kredka Oriflame Beauty Smooth Definer, maskara MaxFactor 2000Calorie,
usta: Rimmel Lasting Finish 077 Asia
Chyba więcej się nie będę bawić manualem przy oknie, bo zdjęcia mnie nie zadowalają tak do końca. Tak, nie ogarniam manuala, albo ten mój aparat go nie ogarnia. Myślę, że po prostu wrócę do mojej sprawdzonej metody trybu auto z lampą. No ale dość marudzenia - lecimy ze stepikiem!
W makijażu dziennym przeważnie nie mam czasu na technikę odwróconą, więc najpierw przygotowałam sobie twarz. Kolejno nałożyłam korektor pod oczy, podkład, puder i róż. Potem przystąpiłam do makijażu oczu. Na koniec pomalowałam usta szminką Rimmel Lasting Finish 077 Asia, którą nabyłam na wyprzedaży.
Krok 1: Podkreśliłam brwi cieniem Inglot 569 i nałożyłam bazę ArtDeco na całą powiekę od rzęs aż po brwi, ale więcej bazy użyłam na powiekę ruchomą.
Krok 2: Powiekę ruchomą pokryłam cieniem Golden Rose silky touch nr 204 (jest to piękna brzoskwinia, którą wypatrzyłam u Picoli; jestem w tym cieniu zakochana po uszy i maluję się nim codziennie do znudzenia :D).
Krok 3: Załamanie podkreśliłam brązem (paper bag) ze Sleek Darks i roztarłam do góry beżem (dune).
Krok 4: Skośnym pędzelkiem narysowałam kreskę żelowym eyelinerem Maybelline. Przy wewnętrznym kąciku delikatny szpic, a przy zewnętrznym wyciągnięta lekko do góry.
Krok 5: Linię wodną pomalowałam czarną kredką Oriflame Smooth Definer.
Krok 6: Turkusem ze Sleek Darks (orbit) zaakcentowałam dolną powiekę wzdłuż całej długości kreski.
Krok 7: Wytuszowałam rzęsy maskarą MaxFactor 2000Calorie.
Et voila!
W sumie to zdjęcie dopiero sensownie oddaje kolory tego makijażu i jaki piękny jest ten brzoskwiniowy cień. Generalnie polecam, ale Picola co prawda twierdzi, że ciężko się z nim pracuje, ale ja nie narzekam i baaardzo go lubię.
I jak? Ja ostatnio mam fazę na takie kocie oczy i dość często sobie taką kreskę maluję. Akcent kolorystyczny powstał w sumie przypadkiem, bo tak spojrzałam na ten turkusik i pomyślałam o Gray, że ona takie kolory lubi i pomyślałam, że spróbuję na sobie też i chyba się polubiłam z takim kolorkiem. Oj chyba coś musi powstać w takiej tonacji niebieskiej, bo jakoś nie było u mnie nigdy. Jeszcze dorzucę ten błękit z makijażu Brodki i coś może wyjdzie. Jak będzie coś fajnego, to się Wam pochwalę. ;)
PS. A jakby kogoś interesowało, to kolczyki mam od Skolczykarni.
Domi.
łaadnie ;)
OdpowiedzUsuńSuper :) Uwielbiam tego typu makijaże z akcentem na dolną powiekę :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :) Uwielbiam Twoje tutoriale :) A kolczyki mam podobne tylko żółte i owalne ;)
OdpowiedzUsuńSlicznie !!!! Wygladasz zjawiskowo w takim makijazu :)
OdpowiedzUsuńOkropnie mi się spodobał, widząc zdjęcie na FB, wiesz? ;-) Nie dziwię się, że pani w Rossmannie ośmieliła się dać Ci komplement!
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Świetny makijaż wszystko mi się podoba Obie kreski rewelacyjne i kolorek
OdpowiedzUsuńTen cień c GR jest śliczny ;3 moja lista rośnie... :D
OdpowiedzUsuńW kocim oku jest Ci bardzo żądnie, podkreśla kształt oczu, a akcent kolorystyczny in plus :)
super jest!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny aczkolwiek nie lubię mieć tak całych oczu obrysowanych :D
OdpowiedzUsuńnie kazdemu by taka kreska pasowała, a Ty wygladasz tak pięknie. Masz urode taką inno krajową;p
OdpowiedzUsuńŚwietne! być może kiedyś skorzystam z Twojego poradnika. Zrobiłaś to bardzo precyzyjnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! :) Będę musiała kiedyś wypróbować, bo muszę się przyznać, jeżeli chodzi o makijaże to mam dwie lewe ręce.
OdpowiedzUsuńjak zwykle pięknie :) ale tęsknię za Twoją prostą grzywką na czoło :)
OdpowiedzUsuńżałuję że ja nie mogę sobie tak obrysować całego oka, bo bardzo mi łzawią i zaraz byłaby M.A.S.A.K.R.A. ;)
Ładna kreska;) Ślicznie;)
OdpowiedzUsuńświetny efekt! jak zwykle piękny makijaż!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci pasuje takie kocie oko :)
OdpowiedzUsuńJa próbowałam się w takich stylizacjach kocich, ale nieeee... ;P
Ale chętnie podziwiam :)
Rewelacyjne oko, nie dziwię się że kasjerka zwróciła na nie uwagę :) Chciałabym nauczyć się tak perfekcyjnie rysować kreski.
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie! cudownie podkreślone oko! pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietne oczko!
OdpowiedzUsuńPiękny efekt!
OdpowiedzUsuńWykorzystam sobie do cosplayu *0* Dziękuję za ten post!
rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, uwielbiam taki kolorowy akcent na dolnej powiece i żałuję, że mi to zdecydowanie nie pasuje do budowy oka.
OdpowiedzUsuńNo cudownie ahh, rozpływam się jak zawsze:)) a na marginesie: super kolczyki !:D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) mi chyba kocie oko nie pasuję, albo nie umiem go tak ładnie zrobić :D
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :) niby taki prosty, a jaki efektowny! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te twoje makijaże :) no i dolna kreska jest fajnym akcentem :P
OdpowiedzUsuńPomyslowo i fajnie :)
OdpowiedzUsuńFollow?
fashionlikealife.blogspot.com
Świetny! Chyba muszę wypróbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie !! A kreska wyszla Ci idealnie :)
OdpowiedzUsuńnon no genialny makijaż, bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak brązowych oczu! Mnie niestety natura obdarzyła zielonymi... :(
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! Muszę spróbować na sobie :)
www.furiosus.blogspot.com
Często się maluję bardzo podobnie (tylko bez dziubka w wewnętrznym kąciku oka :P) - Bardzo Ci pasuje taki makijaż ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż i jakie masz cudne kolczyki ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie makijażowym:
OdpowiedzUsuńhttp://malwinasiwiec.blogspot.com/2013/05/konkurs.html