Naginam troszkę, ale ostatecznie choinka to drzewko i to też jest natura. To mój ostatni makijaż na zabawę Zainspiruj się naturą. Przepraszam, ale z krajobrazem trochę wymiękłam i nie wiem czy go nadrobię. Chyba że mnie dopadnie wena i w końcu coś wymyślę.
Christmas tree is actually connected with nature because it obviously is a tree. I present my last make-up for Inspired by nature project.
Trochę bardziej artystyczna i niekoniecznie wyjściowa propozycja świątecznego makijażu, który wykonałam oczywiście moją najnowszą paletką czyli Sleek Sparkle 2. Nie wiem jak Wy, ale ja bym w nim mogła kolację wigilijną wysiedzieć. Trochę się więcej pomęczyłam ze zdjęciami oczka, żeby było widać jak się te cienie pięknie mienią. Nie jest tak jak na żywo, ale coś niby widać i oceńcie same. Paradoksalnie najlepiej widać na tym najbardziej rozmytym zdjęciu i dlatego je wrzuciłam.
More artistic version of christmas make-up which I created using my newest Sleek palette Sparkle 2. I don't know how about you but I could attend Christmas supper wearing this make-up. I took few more pictures to try to catch how the shadows from this palette beautifully sparkle. You can see that something actually is sparkling there but not that much as in real. Actually the best sparkling effect is visible on the blurred picture and that's why I uploaded it.
Cienie się naprawdę pięknie mienią i już je wielbię. Zresztą same to widzicie, bo znowu sięgnęłam po tą paletkę. Wystarczyły mi 3 cienie, żeby uzyskać zadowalający mnie efekt. Mulled wine to przepiękny kolor. Mistletoe też. Jestem coraz bardziej zadowolona z tej paletki naprawdę. Tradycyjnie użyłam też żelowego eyelinera Rimmel do wykonania środkowej najciemniejszej kreski i na niego nałożyłam Mistletoe. Linię wodną najpierw pomalowałam białą kredką Rimmel, a potem zieloną Prestige. Przydałby się tylko zielony tusz albo zielone sztuczne rzęsy i by było jeszcze bardziej choinkowo.
I adore shadows from this pallete as you can see because I used it again. I used only 3 colours: Mulled wine, Mistletoe and Gold ribbon and they are really beautiful. I also used Rimmel's gel eyeliner for the middle line and then I covered it with Mistletoe shadow. For water line first I used Rimmel's white soft pencil and then Prestige's green one. It would be even nicer with green mascara or even with green false lashes so it would look more like a Christmas tree.
Jutro postaram się zmalować Turcję. Właśnie o co chodzi, że tak się wykruszacie? Nie lubicie orientu? A może mnie nie lubicie? W przyszłym tygodniu będą Chiny to może Wam lepiej przypadną go gustu? Tylko żeby mi tam gejsz nie malować, bo gejsze z Japonii są. (;
Tomorrow I will try to create my turkish look for my Inspired by Orient project.
Jak zdążyłyście już pewnie zauważyć mój blog zyskał nowy zimowy layout. Jak się chce to można i udało mi się prawie samej wszystko ustawić. Jedynie tło dostałam od przyjaciela, któremu w tym miejscu dziękuję za wszystko, bo to mój główny specjalista od grafiki i często mi pomaga (np banery konkursików to jego dzieła). Mam też twarde postanowienie pisać notki w 2 językach. Ćwiczyć na Was będę mój angielski.
As you have probably already noticed my blog got new winter layout. I did it on my own only asking my friend to make a nice background for me. Thank you! What's more I decided to write also in English so more people can read my blog.
Moja grzywka wymaga strzyżenia, bo jest coraz gorzej z robieniem zdjęć makijaży i nic spod niej nie widać. W najbliższym czasie odwiedzimy fryzjera.
My fringe needs cutting because it is harder and harder to take pictures showing my make-up creations. Soon we will visit hairdresser.
Domi.
Swietny makijaz !! Ja bym w takim wyszla normalnie do ludzi poniewaz nie lubie 'zwyklych' makijazy i wole troche poszalec. Ja jutro bede starala sie zrobic Turecki makijaz mam nadzieje ze czas mi na to pozwoli ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie ja też lubię bardziej niezwykłe makijaże. a jeśli by był jeszczy taki ciemny to już w ogóle! ;D
UsuńPierwsze wrazenie gdzie ja weszłam ,pomylilam cos? a tu nie Panna Dominika ,znaczy chyba panna :P zmieniła image str :D bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńw makijażu takim bym wyszla ale napewno nie do stolu wigilijnego hehe .Krechy by przeraziły siedzac obok :D
co do orientu nic sie nie boj spozniamy sie ale dalej z Toba jestesmy :)
takiej samej nie było, ale była inna czarna, tez nawet ladna :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny makijaż!
OdpowiedzUsuńno baardzo mi się podoba Ta Twoja choinka ;) a posty po angielsku to fajna sprawa ;) też się przymierzam, zwłaszcza, że za pól roku znów będę używała angielskiego codziennie ;)
OdpowiedzUsuńśnieg tu pada :D jak zwykle pięknie!!!a ten zielony taki ciemny się na powiece wydaje a na paletce jest jasny.. kwestia oświetlenia?
OdpowiedzUsuńŚwietne skrzydełka! Chyba wypróbuję :) Obserwuję i wpadam po więcej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny makijaż, myślę że właśnie w połączeniu z Twoją grzywka fajnie wygląda bo aż tak bardzo nie rzuca się w oczy a jednak jest nietypowy i ciekawy
OdpowiedzUsuńteż polubiłam takie nietypowe makijaże i myślę że nie miałabym oporów żeby wyjść tak do ludzie :)
Turcję mam zamiar dziś zmalować :)
zmiany w wyglądzie bloga nie da się nie zauważyć jest całkowicie inaczej :)
Super bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńmakijaż cudo ! tylko nie wiem czy do moich zielono-niebieskich oczy by też tak ładnie wyglądał...
OdpowiedzUsuńobserwuję Cię :)
ja na belly dance chodziłam w biustonoszu sportowym z gatty, świetnie się sprawdza :)
Usuń