12 marca 2015

Recenzja: Sztuczne rzęsy z Born Pretty Store

Witajcie!


Ostatnio zabrałam się za zrobienie zdjęć rzęsom, które dostałam od Born Pretty Store. Na wstępie zapowiem, że w najbliższym czasie spodziewajcie się małego nawału rzęsowych postów, bo chcę w końcu wykończyć ten temat. Najpierw pokażę Wam model rzęs, który w pudełeczku wygląda bardzo zachęcająco. Szczególnie zapraszam wielbicielki naturalnie wyglądających sztucznych rzęs, ale nie tylko.





Ten model na Born Pretty Store znajdziecie pod prostą nazwą:

Te rzęsy są w cenie $8,67, czyli w przeliczeniu jest to ok. 35zł.

Ogólnie ten model jest jednym z lepszych jakie miałam od BPS. Spodobał mi się już od pierwszego wejrzenia. Ma wszystko to, czego szukam w sztucznych rzęsach. Włoski są mięciutkie i ładnie krzyżują się. Są różnej długości dzięki czemu na oku wyglądają pięknie i wybitnie naturalnie.

Aplikacja w tym przypadku jest dość prosta. Pasek jest stosunkowo miękki, dzięki czemu rzęsy łatwo dopasowują się do kształtu oka.  Modele z BPS mają to do siebie, że mają naprawdę długaśne paski, więc jedynie musiałam je najpierw odrobinę skrócić. Otrzymałam idealnie dopasowane rzęsy, które gwarantują mi piękny, pełny efekt na całej linii rzęs.



Myślę, że te rzęsy mogłyby wytrzymać długie godziny na oku. Ja je ponosiłam kilka i czułam się dość komfortowo. Rzęsy są lekkie i nie męczą oczu, a pasek w tym modelu jest na tyle miękki, że nie kłuje przy kąciku, co jest dla mnie nowością w porównaniu do poprzednich modeli jakie testowałam.

Dla przypomnienia pozostałe modele do BPS pokazywałam Wam tu:
  

A Wy sięgacie czasami po sztuczne rzęsy? Macie jakieś swoje ulubione, sprawdzone modele? :) 



8 komentarzy:

  1. ALIENKA12 marca 2015 15:29

    Ja na sobie sztucznych rzęs nie używam, bo nie mam takiej potrzeby. Ale podobają mi się na kimś i na klientkach używam bardzo często. Tych nie mam, ale wyglądają świetnie! Przed sezonem ślubnym trzeba się będzie w nie zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi12 marca 2015 16:20

      ogólnie ja na śluby prędzej polecam połówki, a najlepiej w ogóle kępki. 100% komfortu i możesz uzyskać efekt jaki tylko chcesz :)

      Usuń
    2. ALIENKA12 marca 2015 16:47

      No tak, ale niektóre klientki są uparte, mimo że tłumaczę i tłumaczę, że połowki wygodniejsze, że kępki niewyczuwalne, też piękne i też subtelne to nie! Mają być całe i koniec kropka. :( i co zrobic?

      Usuń
    3. Domi12 marca 2015 17:03

      na szczęście nie miałam jeszcze takich klientek, ale wszystko przede mną. ogólnie może na próbnym im pokazuj różnicę? wygoda moim zdaniem jest nieporównywalna w przypadku kępek :)

      Usuń
    4. ALIENKA12 marca 2015 19:10

      Jeśli chodzi o mnie to nie ma w ogóle porównania rzęs na pasku do kępek.. Naprawdę życzę Ci samych przyjemnych i mało upartych klientek, które potrafią słuchać i dają sobie dobrze doradzić :)

      Usuń
  • Enestelia12 marca 2015 16:16

    Ostatnio wygrałam w konkursie sztuczne rzęsy Neicha, ale jeszcze ich sobie nie aplikowałam. Podoba mi się efekt, który dają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi12 marca 2015 16:20

      ja właśnie ostatnio zamówiłam sobie neiche, ale jeszcze nie przetestowałam. :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!

Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.