7 listopada 2013

Metamorfoza Aleksandry

Cześć Dziewczyny!

W końcu mogę się pochwalić trzecią Aleksandrą, z którą miałam przyjemność pracować przy kolejnej sesji u Beaty Śmietanki. Chciałam trochę poszaleć z racji, że atrakcją były fioletowe hortensje. Starałam się uzyskać makijaż trochę w stylu elfa czy nimfy. Ciekawi mnie jak ocenicie ostateczny efekt. Dziś post bardziej do patrzenia niż czytania. Zapraszam! 










I jak Wam się podoba? ;) 

Może jakaś kolejna Ola ma ochotę na kilka fotek? Bo mam taką dobrą rękę do kobiet o tym wdzięcznym imieniu. Dajcie znać, to może coś się uda wymyślić.

Domi.

35 komentarzy:

  1. bognyprogram7 listopada 2013 00:49

    Uwielbiam Twoje metamorfozy:) A Aleksandra ma nieziemskie oczy *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi8 listopada 2013 23:02

      oj tak. co prawda to prawda. za wiele do roboty nie miałam ;)

      Usuń
  • Unknown7 listopada 2013 19:34

    śliczny makijaż. ja może jeszcze jakimś mocniejszym, odważniejszym kolorem podkreśliłabym usta ale poza tym rewelacyjny make up :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi8 listopada 2013 23:40

      nie chciałam przesadzać z ustami właśnie, bo akcent poszedł na oczy i po prostu nie chciałam rozpraszać uwagi :) ale dziękuję za uwagę.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!

Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.