Kochane Czytelniczki!
Gdzieś w styczniu dostałam od Astor maskarę do testów i jakoś nie mogłam się zebrać w sobie, żeby o niej napisać. W końcu jednak nadszedł ten dzień, że wyrażę swoją opinię.
Zapraszam!
Oj, to taki średniaczek widać... Poza tym nie znoszę takich wielkich szczoteczek, zwłaszcza nie-silikonowych :/ Za to ostatnio zakochałam się w tuszach Hean. Tanie, skuteczne i trwałe, czyli coś co lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego tuszu z Hean. w ogóle miałam tylko bazę i mnie nie powaliła na kolana. już pisałam o tym zresztą. ;)
Usuńojej , ta wielka szczota mnie zniechęca. ja bym nie umiała się nia umalować- już widzę, jak jestem wszędzie wokół oka umazana tuszem.
Obecnie posiadam tusz Sexy Pulp z YR, tez ma dużą szczoteczkę, ale w porównaniu z Twoją od Astora to moja jest mała :D
Co do postów z recenzjami- ja chętnie poczytam :) chociaż z doświadczenia prowadzenia własnego bloga wiem, że np. posty z nowościami kosmetycznymi czy konkursami mają 3krotnie większą poczytalność niż moje recenzje. Osobiście mnie to nie zraża, lubię pisać recenzje :)
Twoim atutem są piękne makijaże- dlatego one przyciagają bardziej niż recenzje. :)
Pisz oo tym co lubisz :) To najważniejsze.
Pozdrawiam!
właśnie na początku wyglądałam jakbym pierwszy raz używała tuszu. był nawet na policzku raz xD
czasami nawet chętnie bym napisała o czymś, co uważam, że jest świetne, co się sprawdza u mnie etc. tak pisać o wszystkim co mam nie widzę sensu. a no i skupiłabym się raczej na produktach do makijażu, bo o innych nie do końca się czuję kompetentna wypowiadać. ale faktycznie nadal będę stawiać na makijaże, bo w końcu to miał być blog o makijażu.
dzięki za opinię :)
sredni widac ale ładnie Ci bez niczego na oku;)
i swietny nowy dizajn!
to jeszcze chyba nie jest ostateczny dizajn. wpadłam na pewien pomysł, ale jeszcze nie wiem czy mi wyjdzie (:
UsuńNic ciekawego ta maskara niestety, ale dobrze o tym wiedzieć, bo za tę cenę można mieć 3 tusze wibo, które dają lepszy efekt. Szczota faktycznie ogromniasta :)
OdpowiedzUsuńno ja akurat fanką tuszy wibo nie jestem, ale za tą cenę można np kupić juz maxfactor 2000 calorie (:
Usuńja to chyba jestem za tym, żeby tusze były sprzedawane w różnych wariantach "szczoteczkowych". taki mój najnowszy pomysł :D o ile łatwiej by było... albo gdyby sprzedawali same pojemniczki a wszystkie znane marki robiły tusze w tubkach :D
a recenzje chyba zawsze są słabo czytane. ja zauważyłam, ze jak piszę o pierdołach, to jest więcej komentarzy, ale chyba nie o to chodzi ;)
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!
Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.
Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.
ale duża szczota xD
OdpowiedzUsuń..i te grudki ahh . Nie miałam jeszcze nic z Astora, nie wiem jak to możliwe ;)
szczota to jest wręcz idealne określenie! ;)
Usuńjakoś nie mogę się polubić do żadnej maskary z Astor, efekt jaki daje ta niby podkręcająca też mnie nie przekonuje
OdpowiedzUsuńA co recenzji to ja jestem jak najbardziej za, wiem że mniejsza zainteresowanie takimi notkami może zniechęcać, bo u mnie jest podobnie, ale na pewno znajdzie się grono które Twoje recenzje docenia :)
dzięki. może postaram się pisać częściej trochę w takim razie. zobaczymy :)
Usuńja zawsze chętnie poczytam :)
Usuńwidzę u Ciebie bardzo ciekawe zmiany, nagłówek jest boski :)
to miały być przejściowe zmiany i coś potem lepszego zrobić, ale jestem zadowolona z efektu i chyba tak zostanie na dłużej :)
Usuńcieszę się bardzo, że będzie komu czytać ;) dzięki.