Dziś chciałam Wam pokazać co mi się udało wczoraj stworzyć. Taki tam poniedziałkowy dzienniaczek. W sumie trochę bardziej szalony jak na makijaż dzienny, ale czym by było to życie bez odrobiny szaleństwa?
Zdradzę Wam, że poszłam tak na wykład i potem na spotkanie z pewnym przemiłym panem, ale ciiii... to jeszcze trochę tajemnica. ;)
Do wykonania tego makijażu użyłam paletki Sleek Oh so special. Chciałam sobie przypomnieć jak to się nią fajnie dzienniaczki malowało, bo ostatnio często sięgałam po Respect albo samą Astor Eye Artist. No dobra... bez Astora i tutaj się nie obyło i był w kąciku, ale ja po prostu uwielbiam ten złoty z tej mini paletki i nie umiem już bez niego się obyć.
Jak Wam się podoba? Ja jestem dość zadowolona, więc dlatego się nim z Wami dzielę. Poszłybyście tak na wykład i potem na spotkanie z jakimś miłym panem? ;)
Niedługo mi stuknie 100 postów. Może coś bym rozdała? No zastanowię się. Nawet nie zauważyłam, że tak szybko ten czas od września zleciał i tak produktywnie dość. Półrocznicę w sumie przegapiłam, a była jakoś 18. marca. Cieszę się, że jesteście, bo dajecie mi niesamowitą motywacją do dalszych starań. 100 buziaków! ;)
Domi.
Spotkanie z pewnym przemiłym panem?
OdpowiedzUsuńekhm ekhm, zły tytuł posta. Proponuję "Makijaż randkowy" :D
nie no to był dzienny, ale z bonusem xD
UsuńMi sie bardzo podoba :) Trafilas w moj gust jesli chodzi o makijaze na dzien :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny:)
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńszkoda że całej buźki nie ma na zdjęciu :)
Dobrze Tobie z takimi kreseczkami, ale bardziej przykuwała mój wzrok twoja brew.:)Też chcę taką!;)
OdpowiedzUsuńKolory bardzo "denimowe" - podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię poszaleć i w dziennych makijażach :)I nie miałabym problemu iść z nim do ludzi :)
OdpowiedzUsuń