Na ostatnią chwilę udało mi się dołączyć do zabawy
Zainspiruj się naturą. Podoba mi się pomysł i traktuję to jak wyzwanie. Cieszę się, że będę miała okazję systematycznie co tydzień tworzyć coś nowego. Z reguły albo brakowało mi pomysłów albo miałam ich za dużo w danej chwili i nie mogłam się zdecydować co zrobić, a tak mam narzucony temat odgórnie i działa to na mnie motywująco. W tym tygodniu inspirujemy się kwiatami. Uwielbiam prawie wszystko co japońskie, a szczególnie kwiaty wiśni, więc stąd mój pomysł na ten makijaż.
Nutka zielonego to listki, a kreska przetarta brązowym cieniem to gałązki. Blady i ciemniejszy róż to oczywiście kwiatki. Do ciemniejszego cieniowania użyłam chyba z 4 różnych odcieni, bo nie mogłam uzyskać zadowalającego mnie koloru. Efekt finalny mnie dopiero satysfakcjonuje i z dumą go Wam prezentuję.
Co o tym myślicie? Czy widać te kwiaty wiśni? Czy czuć japońską wiosnę?
Do następnego!
Domi.
Wszystko wykonane z precyzją ;) zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńja zawsze mówię, że praktyka czyni mistrza :) każdy kiedyś zaczyna, więc nie poddawaj się i ćwicz dalej ;)
Usuńfaaajna ta kreska! ;) podoba mi się, że nie kończy się w wewnętrznym kąciku ;) normalnie nie lubię połączenia różu z czernią, ale bardzo mi ten makijaż pasuje. Buziale ;* może i ja się pobawię...
OdpowiedzUsuńi wreszcie wyrobiłaś się przed 22. :D gratuluję ;)
Usuńbo ja to późno do domu wracam. mam dużo zajęć w tym semestrze. tak to jest jak się bierze drugi kierunek. xD
Usuńja w ogóle się zastanawiam, żeby zainicjować potem kolejną taką zabawę. mam nawet pomysł na orientalne miejsca: Egipt, Tajlandia, Chiny, Japonia, Indie. może zatytułować "zainspiruj się orientem" i jedziemy! plus dziewczyny by się nauczyły może przy okazji czegoś o tych miejscach, bo wiem, że duuużo ludzi miesza kulturę japońską i chińską. podobne są, ale nadal się różnią i te esencje trzeba umieć odróżnić.
Spadaj, też nie odróżniam Chin od Japonii. Chooociaż w Japonii są te śmieszne wiśniowe kwiatki a w Chinach Kung Fu Panda. Czy też w Japonii? Kurcze, nie wiem...
Usuńdam Ci przykład :D smoki - Chiny. kwiaty wiśni - Japonia. gejsze - raczej Japonia (polecam "Wyznania gejszy"). lampiony takie czerwono złote - Chiny. etc...
Usuńtymi kulturami można się tak bardzo zainspirować, bo są takie bogate. makijaże naprawdę mogłyby być totalnie odjechane :)
są stanowczo odrębne :)
Usuńmakijaż mocny przez kreskę, a delikatny przez róż
niezła fuzja :)