Po raz kolejny zmierzyłam się z tym makijażem, bo tak bardzo mi się podoba. Pierwsze podejście było rok temu i powiem nieskromnie, że różnica jest ogromna i na podstawie tego makijażu mogę ocenić jak bardzo się rozwinęły moje umiejętności w tym kierunku.
Pozwolę sobie zamieścić kilka screenów z filmiku. Jeśli jednak ktoś chce zobaczyć jak makijaż się prezentuje na samej Lacey Mosley to odsyłam tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=eztZ6mvWCcs
Bardzo mi się to podoba i jestem pod niesamowitym wrażeniem. Jest taki trochę mroczny i drapieżny w pewnym stopniu, a na pewno nietypowy i niecodzienny, czyli to wszystko co ja lubię najbardziej, bo bardzo cenię oryginalność i kreatywność.
Zrobiłam też szybki tutorial, bo nie jestem zadowolona z tutoriali tego makijażu dostępnych na youtubie, bo przeważnie prezentowały look dość odmienny od oryginalnego. Wydaje mi się, że mi wyszło bardzo podobnie do oryginału.
Krok 1: Nakładam bazowy cień - jasny szary.
Krok 2: Na powiece ruchomej nakładam średni szary.
Krok 3: Nad załamaniem rozcieram ciepły, jasny brąz.
Krok 4: Czarnym żelowym eyelinerem rysuję wzdłuż linii rzęs kreskę lekko wyciągniętą i wygiętą odrobinę do góry, następnie cztery równoległe różnej długości skierowane ukośnie do dołu kreski na dolnej powiece.
Krok 5: Linię wodną przyciemniam czarną kredką. Środek dolnej powieki zaznaczam czarnym matowym cieniem.
Krok 6: Rysuję dwie dopełniające kreski białą kredką i tuszuję rzęsy.
Efekt końcowy.
Dla porównania stare zdjęcie sprzed roku z również moją wersją tego makijażu. Ja widzę bardzo duży postęp. Teraz wyszło dużo lepiej.
A Wy co o tym myślicie? Czy udało mi się odwzorować makijaż z tego klipu?
Do następnego!
Domi.
Wow :D Pewnie, że udało ;)
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki ;)
Usuń