4 lipca 2013

Makijaż: Mint & Berries

Obiecałam pomyśleć nad makijażem z miętowym cieniem z paletki Sleek Candy i dziś znalazłam trochę czasu, żeby go zmalować. Ja słabo w zieleniach maluję, ale coś tam wyszło. Chodziło mi po głowie, żeby go połączyć z fioletem i chyba wyszło całkiem fajnie. Już kiedyś w takim połączeniu zieleni z fioletem coś malowałam, ale to były inne odcienie zupełnie. Tutaj cukiereczki z paletki Candy. Zapraszam!



Jakość zdjęć dziś trochę lepsza, bo robiłam pożyczonym aparatem - jakimś wypasionym Nikonem. Mówiąc szczerze nie znam się na tym i mój aparacik mi wystarcza, który jest też chyba całkiem niezły, ale nie najlepszy, ale na moje potrzeby wystarczający. Przyznam, że miałam dziś z tym cudakiem trochę problemu, bo zdjęcia nie chciały się najpierw w ogóle robić, ale w końcu udało się...





Miętka mint cream na górnej powiece z odrobiną perłowego akcentu na środku apple sour. W kąciku pear drop, a w załamaniu fiolety parma violet i przetarta w kierunku wewnętrznego kącika flump. Na dolnej powiece czerń liquorice i pod łukiem brwiowym biel cream soda

Kosmetyki: 
Twarz: podkład Bourjois 123 Perfect 52 vanilla, puder Bourjois Healthy Balance 52 vanilla, róż Bourjois 95 rose de jaspe.
Oczy: cień do brwi Inglot 569, baza pod cienie ArtDeco, cienie z paletki Sleek Candy, żelowy eyeliner Maybelline, maskara Astor BB Lovely Doll, czarna kredka Oriflame Beauty Smooth Definer, sztuczne rzęsy ES A559 od KKCenterHk, klej DUO.
Usta: szminka Rimmel Lasting Finish 077 Asia. 


Połączyłam efekt ostrych wykończeń - zewnętrzny kącik, z roztartym, mglistym efektem przy wewnętrznym kąciku. Użyłam też tych okropnych rzęs od KKCenterHk. Okropnych, bo ciężko je przykleić, bo mają za sztywny pasek i nie lubię ich przez to, ale chciałam jakiś ciekawszy efekt uzyskać i chyba całkiem fajnie wyglądają z tym makijażem. Jak myślicie? ;)

Domi.

48 komentarzy:

  1. Unknown4 lipca 2013 20:12

    Te rzęsy są rzeczywiście beznadziejne, widać pasek jak masz zamknięte oko :/
    Ale makijaż ładny :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi4 lipca 2013 20:19

      w większości gorszych sztucznych rzęs widać pasek i nic się na to nie poradzi za bardzo. Ardell jedynie daje radę z tego co ja znam :)

      Usuń
    2. Make-up By Maya4 lipca 2013 20:23

      moja droga na widoczny pasek od rzęs polecam przejechanie plynnym linerem :) zawsze tak robie kiedy widzę, ze coś widać, w sumie to nawet juz z przyzwyczjenia :P i nie uzywam zawsze ardell, teraz mam technic'a natural za smieszne pieniądze :)

      Usuń
    3. Domi4 lipca 2013 20:27

      oo! to mi się może przydać ta rada. dziękuję :)

      Usuń
    4. Dorota4 lipca 2013 21:25

      Pięknie! Ten pasek od rzęs da się zatuszować. ;)

      Usuń
  • Make-up By Maya4 lipca 2013 20:24

    a makijaż bardzo fajny, nie wiem czemu nie lubisz zieleni? zdecydowanie Twoje kolory! dla mnie miodzio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi4 lipca 2013 20:30

      bo to jest tak jak w przypadku malarzy, że czasami dobrze malują w określonych kolorach, a inne słabiej widzą i przez to słabiej nimi malują. pewnie mam coś takiego właśnie :D

      Usuń
  • Martuszka4 lipca 2013 20:29

    no nie wiem czemu masz taki problem z tymi rzesami...ja nie zauwazylam zeby byly z nimi jakies trudnosci. makijaz baardzo efoktowny :D uwielbiam mocne makijaze!! a tak w ogole to bardzo Ci pasuje taki look;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi4 lipca 2013 20:37

      denerwuje mnie ten sztywny pasek i to, że się muszę dodatkowo z nimi gimnastykować i tylko to im zarzucam w sumie :)
      a makijaż faktycznie niekoniecznie wyjściowy wyszedł :D

      Usuń
  • Patrycja whothatgirl.pl4 lipca 2013 20:36

    Powiem tak - pierwsze zdjęcie jak zobaczyłam to pomyślałam "o ja pier****" OdpowiedzUsuń

    Odpowiedzi
    1. Domi4 lipca 2013 20:41

      serio? zielony aż tak mi pasuje? ciężko mi w to uwierzyć xD bo ja nie lubię zielonego
      a zdjęcie faktycznie się udało. to chyba zasługa aparatu, bo dokładnie jedno zrobiłam i od razu fajne, albo zdolny fotograf też może być :D
      dziękuję bardzo! ;)

      Usuń
    2. Patrycja whothatgirl.pl4 lipca 2013 21:11

      Oj poważnie, nie mogę przestać się zachwycać, naprawdę :)) Polub ten zielony!xD

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!

Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.