7 grudnia 2014

Metamorfoza Ani

Witajcie!


Dziś mam dla Was jeszcze cieplutkie zdjęcia prosto od fotografów. Tak szybko jeszcze nie wstawiałam tu zdjęć, bo sesja była wczoraj, a dziś już mogę Wam pokazać efekty - to się nazywa tempo. Wczoraj z pędzelkami gościłam u państwa Śliwaków, u których pozowała Ania z bloga Nuneczka testuje. Zdjęcia robiła Marta z bloga Geometry of Nature oraz jej mąż Krzysiek. Pokażę Wam sporo dobrych zdjęć, więc serdecznie zapraszam do oglądania! :)













Makijaż, który zaproponowałam Ani, to kolorowe, soczyste usta i rozświetlone, wymodelowane oko. Na usta nałożyłam matową szminkę w płynie od NYXa w kolorze Prague, która po prostu idealnie pasuje do Ani i jej typu urody. Tą szminką się bardzo lekko maluje i naprawdę musiałam uważać na każde najdrobniejsze drgnięcia dłoni, żeby nie wypaść poza kontur ust.  To był najbardziej pracochłonny element makijażu, ale efekty są zachwycające. Mam nadzieję, że podzielicie moje zdanie. ;)

Taki makijaż świetnie się sprawdzi na jakieś świąteczne przyjęcie lub na wigilię. Zupełnie nie musicie się przejmować szminką, bo jest naprawdę trwała i gdy już pozwolimy jej zaschnąć, to tak szybko nie zejdzie z ust nawet podczas jedzenia. 


Znacie Nuneczkę? Jak się Wam podoba w roli modelki? ;) 

30 komentarzy:

  1. bognyprogram7 grudnia 2014 14:11

    Wczoraj widziałam dwa zdjęcia na fejsie, świetna robota! Zdjęcia są naprawdę śliczne, a oczy podkreśliłaś mistrzowsko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi7 grudnia 2014 17:54

      w zasadzie to bardzo prosty makijaż na oczach, ale dziękuję Ci bardzo :)

      Usuń
  • Joanna K7 grudnia 2014 15:53

    Piękne zdjęcia i cudowny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  • ESM Beauty7 grudnia 2014 17:55

    Fajne zdjęcia, mimo, że otrzymałaś je "niemal od razu" to sesja bardzo mi się podoba :) A żeby mi się jakieś zdj spodobały to na prawdę rzadkość, gdyż mój mąż jest fotografem i naoglądałam się już sesji trochę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi7 grudnia 2014 17:57

      moim zdaniem dobre zdjęcia się robi, a nie dorabia w programie. fotograf a fotografik to zasadnicza różnica. no i oczywiście zdecydowanie wolę otrzymać zdjęcia "od razu" niż czekać miesiącami :) dzięki wielkie! Usuń

    2. ESM Beauty9 grudnia 2014 18:36

      Tak masz rację, jednak już nie chodzi mi o czas poświęcony na obróbkę, ale samą selekcję zdjęć :) Niby czasami kadr ten sam, ale zawsze czymś się będzie różnił (zgięty paluszek, brak jakiejś części ciała, który na pierwszy rzut oka ciężko wychwycić) Zresztą nie mam co porównywać bo każdy fotograf ma swój system :) Jak ktoś idzie na ilość, a nie jakość to i czas nie pomoże :D
      Pozdrawiam

      P.S Zapraszam na gwiazdkowe rozdanie  
      http://esm-beauty.blogspot.com/2014/12/gwiazdkowe-rozdanie.html

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!

Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.