14 listopada 2014

Makijaż: Heathery czyli klasyka w odcieniach wrzosu

Witajcie!


W jednym z poprzednich postów obiecałam przygotować moją propozycję makijażu z paletką Smashbox On the Rocks w roli głównej. Wśród trzech propozycji wizażystów Smashbox nie było żadnego makijażu z wykorzystaniem fioletów ze środkowej części palety i dlatego postanowiłam właśnie po nie sięgnąć. Mam nadzieję, że spodoba się Wam taki klasyk. Zapraszam do oglądania! :)






Jeszcze pokażę Wam szczegółowe rozłożenie cieni. Wszystko oczywiście ze sobą ładnie połączyłam tworząc płynne przejścia, bo szczególnie zależało mi na rozmytym efekcie.



I na koniec moja propozycja ust do tego makijażu. Wybrałam szminkę MAC Craving, bo ma w sobie delikatne fioletowe nuty i uznałam, że idealnie się wpasuje. 


Tym razem portretu nie mam, bo zdjęcia robiłam tuż przed wyjściem na zajęcia i już nie zdążyłam. Generalnie makijaż oka utrzymał mi się calutki dzień aż do jego zmycia. Nic mi się nie zrolowało ani nie straciło na intensywności, więc trwałość tych cieni jest naprawdę super. Może trochę pomogła tutaj baza ArtDeco, ale dla mnie to jest podstawa w makijażu i dlatego była elementem testu.

Taki typ makijażu jest dość uniwersalny, bo może to być zarówno makijaż dzienny dla tych z Was, które lubią mocniej zdefiniowane oko, ale też delikatniejszy makijaż wieczorowy dla mniej odważnych. Ja należę do tej pierwszej grupy. Zdecydowanie lubię jak moje oko jest zalotnie podkreślone. A jak jest z Wami?

Lubicie fiolety w makijażu? Podoba się Wam moja propozycja? :)

8 komentarzy:

  1. justynapolska14 listopada 2014 21:18

    Cudowny !

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown14 listopada 2014 21:51

    śliczny,usta przepiekne

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown14 listopada 2014 22:08

    Oczka pięknę, ale usta wyglądają wyjątkowo!

    OdpowiedzUsuń
  4. CarolineB14 listopada 2014 22:14

    Cudny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bizarre Case Carol15 listopada 2014 03:02

    Ostatnio zaczęłam bardziej podkreślać oczy :) makijaż bardzo mu się podoba. Masz cudne usta :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ESM Beauty15 listopada 2014 14:44

    śliczny i precyzyjny. Fiolety to kolory, które chyba nigdy mi się nie znudzą i każdy odcień toleruje :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Unknown15 listopada 2014 19:08

    Ja tak jak Ty należę do pierwszej grupy :D Makijaż śliczny i trafia idealnie w moje gusta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Joanna K7 grudnia 2014 15:59

    Jaka śliczna paleta!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!

Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.