8 maja 2014

Metamorfoza Natalii

Witajcie!

Po krótkiej przerwie mam dla Was jeszcze nie nowy tutorial, bo jeszcze go obrabiam, ale tak pomyślałam, że w ramach oczekiwań pokażę Wam metamorfozę Natalii, którą może kojarzycie z innego wpisu. Zaproponowałam jej kocie oko w odcieniach fioletu. W sumie makijaż dopasowałam do koloru paznokci, ale jak się okazało w istocie ładnie podbił kolor tęczówki modelki i nadał spojrzeniu głębi. 
Ciekawe efektu metamorfozy? To zapraszam dalej! :) 










Będzie mi miło jeśli dacie znać co sądzicie o tej metamorfozie w komentarzu. 
Wieczorkiem postaram się nadrobić zaległości na Waszych blogach i odpisać na wszystkie komentarze. ;)

Do następnego!


21 komentarzy:

  1. magicgrey8 maja 2014 17:41

    bardzo podobają mi się Twoje metamorfozy, potrafisz wydobyć z kobiety to coś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi8 maja 2014 23:12

      ale mi miło czytać takie opinie. dziękuję :)

      Usuń
  • Kina - make-up and photography8 maja 2014 19:12

    Przecudowny makijaż
    Metamorfoza wspaniała!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi8 maja 2014 23:11

      na pewno były grane cienie Inglota: M325, M346 i rainbow 115R. ale znając mnie, to pewnie użyłam jeszcze czegoś ze Sleeka, ale za Chiny nie pamiętam czego ;)

      Usuń
    2. Kina - make-up and photography9 maja 2014 12:44

      Dzięki Domi :-*

      Usuń
  • ALIENKA8 maja 2014 19:37

    Wow jakie piękne oko! Wydobyłaś wszystko co najlepsze z tej pięknej modelki!! Seksowne, drapieżne kocie oko! Uwielbiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi8 maja 2014 23:19

      tak po prawdzie to takie stylówy są mi najbliższe, najbardziej lubię takie robić czy to u siebie czy na kimś. zupełnie odmieniają oblicze :)

      Usuń
  • KOSMETOLOGIA NATURALNIE8 maja 2014 22:29

    Dziewczyna wygląda całkiem inaczej "przed" i "po" :) Włosy ją zdradzają jedynie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi8 maja 2014 23:18

      szczerze? włosy piękne, ale jak je zobaczyłam to się załamałam, bo ja kompletnie nie umiem takich czesać. na szczęście w planach był tylko kucyk i jakoś nam wyszło. :)

      Usuń
  • Hayabusa9 maja 2014 14:03

    Dokładnie zgadzam się z Magicgrey, potrafisz w makijażu ująć to coś, fenomenalna metamorfoza a oko mnie powaliło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi9 maja 2014 14:21

      zasadniczo to mnie pędzle tak same niosą ;) ale dziękuję za komplement!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!

Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.