1 grudnia 2012

Zainspiruj się naturą: Żywioł wody

Mega spóźniony makijaż na zabawę Zainspiruj się naturą. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że naprawdę miałam przez 2 tygodnie nawał kolokwiów na moich obu kierunkach, ale już wybrnęłam z nich trochę i wracam do gry. 

Wstępnym moim pomysłem był ogień, ale potem postanowiłam być bardziej niekonwencjonalna i na tydzień żywiołów wybrałam wodę. Tak, sprzeciwiam się mojemu temperamentowi i zgasiłam go trochę tym makijażem. Mówiąc szczerze rzadko się zdarza, że mam w głowie konkretny pomysł jak, gdzie i co nałożyć. Tutaj też mnie po prostu poniosło i jak już zaczęłam, tak samo mi to jakoś wyszło. Efekt oceńcie same.









Musiałam w końcu wykorzystać moje wygrane granatowe rzęski i już je kooosiam. Mało tego - chcę kolejne w innych kolorach! Bez nich ten makijaż był taki dość nijaki przez tą jasną turkusową kreskę i ogólne wrażenie było dziwne, ale już z doklejonymi rzęsami zyskał takiego mocnego, konkretnego wyrazu. Używałam cieni Sleeka z paletek Curacao, Darks i Oh so special. Brokatową kreskę zrobiłam granatowym eyelinerem z limitki Essence. Usta wymalowałam moją najnowszą szminką Rimmel z serii Kate nr 14, a potem nałożyłam trochę tego samego turkusu na ich środek. Jestem zadowolona z efektu jaki udało mi się uzyskać. 

A Wam jak się podoba? 

PS. Zaraz maluję Japonię, ale chyba wrzucę ją dopiero jutro. 

Domi. 

28 komentarzy:

  1. Joanna Wolinska1 grudnia 2012 22:05

    oooj rzęski cudne! gdzie dorwałaś? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi1 grudnia 2012 22:48

      wygrałam ;D więc nie wiem. ale inglot ma podobne

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!

Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.

Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.